Obejrzałem dwa odcinki i dalej nie wiem czy ten serial to ustawka czy naprawdę Sacha trolluje amerykanów? Moim ulubieńcem jest Errand Morad - właśnie tak sobie wyobrażałem klasycznego agenta Mossadu ;)
Wy wszyscy tam piszacy ponizej, jestescie Amerykaninami, wiecie idealnie co tam sie dzieje i idealnie odczuwacie ich mysli... Ich mentalnosc jest dla Was jak odkryte karty.. PFFFFFFF barany, won do pcimia dolnego w bialostockim :P
Obejrzałam pierwszy odcinek i w pierwszej chwili nie uwierzyłam że postacie w nim występujące są prawdziwe. Niestety myliłam się i nie jest mi do śmiechu.
Pewnie zabraknie odwagi. Łatwo się śmiac nie odkrywając niczego nowego z amerykańskiej zaściankowej prawicy. Najgorsze jest to, że tutaj nie ma niczego nowego, a zapowiadano jako coś czego nie było. I jeszcze jedno, sytuacja ekonomiczna warstwy średniej naprawdę może doprowadzic do wybuchu i wtedy elity, które nie...
Lubiłem kiedyś oglądać wkręty Sachy, były śmieszne, spontaniczne. To jest jakieś nieporozumienie. Widać, że większość tych wywiadów (jak nie wszystkie) są ustawiane. Ci ludzie, zachowują się mega sztucznie, czuć przygotowane teksty, zadają pytania, na które on ma przygotowaną reakcję, nie czuć tej spontaniczności...
Demokraci dzielnie wciskają swoją propagandę tym razem wpychają ją głęboko przez gardło używając Sacha Baron Cohen który tym razem odgrywa żydowskiego agenta Mosadu. Najbardziej mnie ciekawi to że społeczeństwo USA i niestety jak widać Polsce też, doszło już do takiego poziomu zidiocenia że nie odróżnia już fikcji od...
więcej