Nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale w przypadku ślubu Karola i Kamili trochę "namieszał" polski papież. Pierwotnie ślub miał się odbyć 8 kwietnia 2005 r., ale w związku ze śmiercią Jana Pawła II na ten dzień zaplanowano jego pogrzeb. W imieniu królowej wziął w nim udział właśnie Karol. Ślub przeniesiono na sobotę 9 kwietna i ta data występuje w serialu.
Szkoda, że nie poruszono tego wątku. Raz, że byłaby to ciekawostka historyczna, a dwa, że pokazałoby to kolejną "kłodę" rzuconą przez los przyszłym małżonkom, gdy na kilka dni przed znowu musieli zmieniać plany.