Moim zdaniem Justin Chatwin to niezłe ciacho! Jest śliczny a oprócz tego jeszcze świetnie gra. Bardzo podobał mi się w "Wojnie Światów" (polecam film). A poza tym kocham kolesi w takiej fryzurze!!!
No ładny chłopiec z tego Justina... :)) Tyż lubię kolesi w takiej fryzurze, fajnie to wygląda (u Justina szczególnie ;] )
Ach, tak! Wygląda naprawdę bosko, też uwielbiam facetów z takimi fryzurami. Poza tym on ma jakiś taki zarąbisty styl, co bardzo przyciąga moje oczka :D. Zobaczyłam go tylko raz w "Wojnie Światów" i to była jedyna, ale jakże wspaniała, strona Tego filmu.
też po raz pierwszy zobaczyłam go w Wojnie Światów i stwierdziłam że jest śliczny:)))))))specjalnie by móc go oglądać ściągnełam sobie Wojne Światów na kompa :)
Ładny to on był TYLKO w wojnie światów xD Przynajmniej dla mnie, tam ładnie wyglądał i nieźle go ubierali ale tak ogólnie to żadne z niego ciacho :)
Zgadzam się z przedmówczynią... żadne tam z niego ciacho... jest o wiele ładniejszych aktorów niż on... oczywiście, nie mówię, że jest brzydki, bo jest ładny... i utalentowany też na pewno jest, ale ja jedynie zgadzam się z przedmówczynią... Pozdrawiam... ;]
tak tak tak
tak jak mówisz powinien więcej grać, chociażby w filmach akcji z niskim budżetem przeznaczonym na kostiumy,
zresztą już w jednym z takich uczestniczył
mi się tam podoba :) w dragon ballu ma mega fryz :D idealnie mu pasują role nastolatków,jak on może mieć 27 lat??!!