zapewne dalej grałby w kultowych produkcjach. Aż do śmierci nie zagrał w ani jednym słabym czy nawet przeciętnym filmie! Ba, 3 z nich to arcydzieła kina.
Buahahahah - słuszna uwaga. Deep jest dobry, ale De Niro to już geniusz, inna półka, na której jest miejsce jeszcze tylko dla Pacino. A przynajmniej jeśli podzielimy kino na przed i po 1970 roku. Można też wyróżnić okres z drugiej połowy lat 90. aż do dzisiaj, ale wtedy też bym uważał że śa lepsi od Deepa, np. Di Caprio, choć nie każdemu może sie on podobać. Dla mnie odkąd tworzy w tandemie ze Scorsese jest klasowym aktorem.
Sądzę, że Nicholson, Hopkins i Freeman to ta sama półka, co De Niro i Pacino. A są jeszcze choćby Gene Hackman czy Michael Caine.
Moi faworyci (prócz wyżej wymienionych) to Kevin Spacey i Val Kilmer, tak więc na pewno ilu ludzi tyle opinii.
Co do Di Caprio to się zgadzam, on gra praktycznie w samych bardzo dobrych filmach (również w tych czterech stworzonych wspólnie ze Scorsese). Kto wciąż go kojarzy tylko z Titaniciem jest delikatnie mówiąc, słabo zorientowany :-)
To ciekawe co napisałeś, zgadzam się z tym i przypomniała mi się ciekawa sprawa z Di Caprio. Od czasów Titanica którego swoją drogą nie oglądałem (ze względu na zachwyt wszystkich do dookoła co mnie jakoś zawsze odrzuca) zawsze Di Caprio kojarzyłem w negatywny sposób związany z tą rolą właśnie i zawsze unikałem filmów z nim. Potem obejrzałem najpierw "japońską Infiltrację" - (http://www.filmweb.pl/Infernal.Affairs.Piekielna.Gra) którą szczerze polecam. Następnie usłyszałem o amerykańskiej Infiltracji i ją obejrzałem. Byłem ciekaw co to za aktor który tak świetnie zagrał. Gdy się dowiedziałem że to Di Caprio to od razu zmieniłem swoje zdanie o nim. Większość filmów i jego role naprawdę dobre - ale Titanica nadal nie mam zamiaru oglądać:)
To fakt, Departed to rewelacyjny film, podobnie jak pozostałe trzy w reżyserii Scorsese, z jego udziałem. Ja bym też ponadto bardzo wyróżnił Blood Diamond, a Titanica możesz sobie z czystym sumieniem odpuścić, tyle co o nim wiesz to w zupełności powinno Ci wystarczyć do szczęścia:-)
A obejrzyj sobie filmy z DiCaprio starsze niż "Titanic". Dla mnie to były największe arcydzieła w jego wykonaniu, zwłaszcza "Co Gryzie Gilberta Grape'a", "The Basketball Diaries" (wybrałem angielski tytuł, bo są 2 polskie tłumaczenia) i mój faworyt, "Całkowite Zaćmienie", gdzie genialnie zagrał Artura Rimbaud. Oczywiście w dorosłym życiu też ma na koncie wspaniałe role.
1. Jeśli chcesz wypowiedzieć się o Deppie, naucz się pisać Jego nazwisko.
2. Mógłbym powiedzieć że Depp jest genialny a nie... "dobry", no ale niby o gustach się nie dyskutuje.
Depp (którego jestem fanem) jest genialny, ale jako aktor charakterystyczny. W poważnych rolach (spójrzmy na Marzyciela, Gilberta Grape'a albo Wrogów Publicznych) radzi sobie zwykle bardzo dobrze, ale nie ma porównania z takimi aktorami jak Pacino czy De Niro.
Dokladnie. Sam sie zdziwiłem jak popatrzyłem na listę jego filmów, wszystkie filmy są z wyższej półki.
Nosa do wybierania filmów może i miał ale co z tego jak każda odgrywana przez niego postać była nijaka i irytująca
Facet za cztery filmy które z nim oglądałem dostał ode mnie 9,6/10. Do każdej roli w nosił to coś czego dzisiejsi aktorzy nie potrafią.
Po prostu doskonały aktor teatralny, który sprawdzał się fenomenalnie w rolach drugoplanowych. Tego wymaga się od aktorów grających takie role. Cazale pamięta się z każdego filmu, w którym zagrał. Jego role są doskonale zbudowane i zagrane.
Niestety właśnie owych drugoplanowych aktorów, czyli doskonale przygotowanych do zawodu, często grających wybitne role teatralne aktorów brakuje nie tylko w kinie amerykańskim, ale w polskim też.
Stworzenie dla przykładu w pięć minut w filmie roli, która zapada w pamięć widza lub staje się wartością dodaną filmu jest czasami trudniejsze od zbudowania głównej roli {Cazale akurat nie miał z tym najmniejszych problemów}.
Zastanawia mnie jakie 3 filmy wybrałeś jako arcydzieła , bo 2 części Ojca Chrzestnego to nie podważalnie arcydzieło , ale jako 3 wybrałeś Łowce Jeleni czy Pieskie Popołudnie ?
Przepraszam a Rozmowa to film nie znacznie ponadprzeciętny? Wszystkie pięć filmów, w których zagrał Cazale to klasyka kina,.