Jedna scena, bez wdawania się w szczegóły . Kto oglądał pewnie wie a kto zobaczy film to będzie wiedział o czym pisze. Jak na film oparty na faktach to bardzo dobrze zrobiony. Warto zobaczyć .
To prawda. Bardzo współczuję temu chłopakowi i nikomu nie życzę tego, przez co on musiał przejść...
a ja myślę, że chodzi o inną scenę, bezpośrednio po pożarze... nie mogłam przez nią zasnąć, wstrząsająca...
Nie prawdopodobne ale ja też nie mogłem spać spokojnie, przez parę dni w sumie tydzień po obejrzeniu dalej o tym myślę i tak jakby nie może to do mnie dojść... nawet teraz rozmyślam jak, dlaczego? Wiem dlaczego... Ale teraz nawet rozmyślam nad patentami... a może coś wymyślę, może stworze jednak taki produkt który "takim" w końcu pomoże w takiej opresji... :(((((((( Straszne, naprawdę straszne...:( Nie mogę się z tym pogodzić do tego stopnia że chyba tam kiedyś pojadę... :((
Strażak PSP kris
Chodzi ci oczywiście o salę pełną rodzin i wejście jedynego ocalałego z tej grupy
Chodzi o scenę w której chłopaki odeszli na wieczną służbę. Gdzie widać jak sprzęt leży a oni zgromadzeni wokół siebie. I przynajmniej spotkali się wspólnie tam na górze. Mocna scena.
Chcialem odpowiedziec, ze wiem..., wiem, o ktora scene chodzi, ...ale k&rwa tam jest tyle zajebistych scen, ze lza sie w oku kreci..
Top class!
A ja bym postawił na drzewo które uratowali, a które dziś jest symbolem ich odwagi i poświęcenia. To chyba najpiękniejszy "pomnik" jaki widziałem.
Scena z "ognistym tsunami". Te kilkanaście srebrnych kocyków i przerażonych pod nimi ludzi, które miały stawić czoło nieokiełznanej potędze natury. Porażajaca ściana ognia i człowiek. Ta scena zapierała dech w piersiach. To było, jak mówił dowódca grupy o swoim wspomnieniu pożaru z przeszłości; "nigdy nie widziałem czegoś tak pięknego i strasznego".
Jest jeszcze jeden pomnik w miejscu w którym zginęli https://media-cdn.tripadvisor.com/media/photo-s/16/28/e5/9c/20190116-124320-larg ejpg.jpg
A mnie bardzo poruszyła scena, kiedy Marsh łamiącym się głosem, na granicy płaczu, zgłasza przez radio, że są otoczeni przez ogień... kiedy wie, że już tego nie przeżyje... i jeszcze scena kiedy o wszystkim dowiaduje Amanda... i wychodzi ze stajni z tym swoim krzykiem rozpaczy... niesamowity film... jeden z lepszych jakie ostatnio oglądałem...
Na faktach jest każdy film, w którym oglądamy koło, które faktycznie jest okrągłe. Film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach. Nie mylmy pojęć.
Zgadzam się w stu procentach. Nauka udowodniła, że zjawiska paranormalne, duchy jak również życie po śmierci istnieją. I kompletnie NIKT Nobody Nie ośmieli się zaprzeczyć. Nie ironia. !!!!!!!!!!!!!!!!!