Historia oparta(ponoć) na losach południowokoreańskiego agenta o kryptonimie Czarna Venus, który w 1993 roku otrzymał zadanie ustalenia statusu prac Korei Północnej nad bronią atomową. Korzystając z legendy biznesmena-kapitalisty udaje mu się uzyskać zaufanie najwyższych władz Phenianu i podjąć próbę spenetrowania strefy badań jądrowych. Jednak w trakcie wykonywania swojej misji główny cel operacji ulega zasadniczej zmianie.
Mam pytanie do ekspertów świata alkoholi - co to za napitek w tej złotej butelce, którego odmawia sobie Park Seok-young tłumacząc się prośbą mamy? Nigdzie nie ma tego na necie, a widać że to cos bardzo ekskluzywnego.
Rzeczywiście rozkręca się powoli, ale warto było czekać na rozwinięcie akcji. Intryga jest pierwszorzędna. To chyba najlepszy koreański film jaki widziałem.
Polecam gorąco J.S.A. (2000) i resztę produkcji tego reżysera (Koreańczyk). Poza tym, dorzuciłabym do tego filmy Ki-duk Kima i Joon-ho Bonga.
J.S.A. już widziałem kilka lat temu i też dałem 9/10. O reszcie się rozejrzę. Serdeczne dzięki.
Spożywają to w luksusowym hotelu w Chinach, a kształt butelki i sposób podania sugeruje baijiu. Dokładnej marki nie jestem w stanie podać, ale w zarysie: koszmarny smak, woltaż 50%+ zazwyczaj. W innych scenach przewija się koreańskie soju (mniejsze zielone buteleczki), to wersja light alkoholi ryżowych, czyli jakieś 17% (zazwyczaj, są i wersje ekstremalne, ale na me oko oni jadą klasykiem). U Kima leci też łycha, zapewne Chivas Regal, bo to była jego ulubiona. Ostatecznie Park wypija najpewniej domowe wino (butelka bez etykiety i chyba na Północy wiele osób pędzi po domach), co w tym pływa to na me oko żeń-szeń. Raczej nie ryżowe, bo nie było mętne. Przyznam, że byłby to również mój wybór z tej trójcy.
głód pochłonął chyba około 2 milionów istnień wtedy co ciekawe był tam Japoński kucharz który później opisał co i jak w Korei północnej aktualnie właśnie ten Japończyk zaginął