Sarkastyczny tytuł 3-godzinnej opowieści Felliniego jest jednocześnie kluczem do jej zrozumienia. Włoski artysta ukazuje nam Rzym przełomu lat 50 i 60, będący konglomeratem miejsc i ludzi pięknych, w których jednocześnie tkwi spaczenie i brzydota.
Podobnie jak robił to w swoich filmach np. Sergei Eisenstein (którego...
To słowa Orsona Wellesa. Hm, może coś w tym jest. Ale ja ujmę swoją opinię tak: jest to film, jakiego ja przy najlepszych chęciach nie zniosę- szara, bura, nudna, bardzo bardzo nudna i nieciekawa papka. Opowieść o ludziach wypranych z zasad i znudzonych życiem- przedstawiona w sposób nudny i pozbawiony uczucia. Nic nie...
więcejOdrażający obraz kompletnego zepsucia, popadnięcia w prymitywny hedonizm, zamknięcia się na wszystko co ważne. Bohaterowie ,,La dolce vita" są (oprócz dziewczyny Marcella) puści, wszelkie swe zapotrzebowania na uczucia wyższe zagłuszają kolejnymi zabawami, romansami i popijawami. Główny bohater jest okaleczony...
czytalem duzo literatury tej siegajacej jeszcze wieku XXI i jakos mi nie podchodzilo ale wierze ze to moze byc jeszcze kwestia czasu; bardzo duzo czasu poswiecam na czytanie
Jeden z najlepszych filmów Federico Felliniego mocno krytykuje zachowanie współczesnego człowieka. Człowieka wewnętrznie pustego, szukającego sensacji nie wiedząc co tak naprawdę jest dla niego ważne. Naprawdę polecam obejrzeć wolnej chwili i przeanalizować zachowanie niektórych postaci w tym filmie.
Mało jest filmów, gdzie obejrzałbym 3/4 i nie był ciekaw, jak to sie skończy. Zobaczyłem parę fajnych scen, ale fajnych scen jest w historii kina od za.ebania. Kanon tworzenia scenatriuszy jest taki, że twórca ma około kwadransa na wciągnięcie widza w fabułę, bo to on jest tu w pracy, a widz jest konsumentem. Gdyby...
Dlaczego na Filmwebie ostatnio masowo zamieniamy oryginalne plakaty starszych filmów, które nierzadko same w sobie stanowiły małe dzieła sztuki, na niesmaczne i wtórne współczesne okładki budżetowych wydań DVD?
Przejście od neorealizmu, w stronę bardziej złożonych form artystycznych, rozwinięcie montażu, puszczenie wolno kamery, kompozycyjne gry z wyważonymi i pełnymi kontrastu ujęciami, słowem formalna uczta, ale i mistrzowskie studium pustki i osamotnienia jednostki w zsekularyzowanym i zmodernizowanym świecie pełnym fałszu...
więcejW tym filmie najbardziej mnie zainteresował dramat Marcella. Postać ta bez wątpienia jest moralnie zepsuta oraz na wskroś cyniczna. Jego największą pasją jest uwodzenie pięknych kobiet oraz dekadencka zabawa. Nie szczędzi cierpień swojej dziewczynie. Nie obchodzi go, że swoimi wybrykami często ją rani. Jej miłość...
Jak dawno nie widziałem nic od Felliniego... Można wręcz powiedzieć że się za nim stęskniłem... Za jego odrealnionym światem, gorzką ironią, genialnie zbudowanym scenami masowymi oraz całą estetyką. Zdecydowanie przemówił do mojej wrażliwości i zachęcił do powtórnego obejrzenia niektórych jego dzieł powtórnie. Bo choć...
więcejFederico Fellini wprowadza nas w konsumpcyjno-hedonistyczny świat boskiego Rzymu. Rzym to monolit historii i blichtru, zaczyna się żerowanie paparazzich na celebrytach, obie strony zachowują się jak hieny.
Niezwykłość ruin rzymskich jest tłem do spotkania przekroju społecznego od nobliwych osób po szukających...