Pewnie 'nobody give a damn' ale w filmie bohaterowie walczą z rosyjskim samolotem 'Terminator' Su-37. Nic bardziej mylnego! Terminator czyli ulepszona wersja Su-35 to tylko prototyp, demonstrator technologii!
Z założenia ten konkretny model nie miał być w służbie, więc nie mogli by z nim walczyć!
Ale w USA to filmowcom wszystko jedno, a wystarczy nawet do wikipedii zajrzeć...
Słyszałeś o czymś takim jak "wolność sztuki". Gdyby ten termin nie był ogólnie przyjęty nie dało by sie nakręcić ani jednego filmu, wszystkie produkcje musiały by był dokumentami w 100% odpowiadających rzeczywistości. Trzeba dać twórcom nie co luzu. Dzięki temu powstają filmy s-f!
W naszym świecie samolot ten jest prototypem testowym, ale w świecie filmu jest normalnie używaną maszyną. Wolność autorów filmu.
Z resztą 99% widzów nawet nie wie że taki samolot faktycznie istnieje.
Z tego co pamiętam Su-37 to inna nazwa dla jakiejś specjalnej wersji MIG-29. Na ekranie samolociki wygladały jak MIGi więc to chyba 29tka :) Mamy takie w Malborku! ;) Tylko raczej w wersji starszej z NRD ;P
MiG -29 i jakiekolwiek Su, to zupełnie inne maszyny z zupełnie innych biur konstrukcyjnych. A na ekranie widzimy jakąś bliżej niezidentyfikowaną wersję rozwojową Su-27, czyli Su-35/37. To tylko film.
http://www.youtube.com/watch?v=JY8Yv8AM-p8
Kobra Pugaczowa takim sprzętem to łatwizna.
Troche czasu mineło moje dzieci. Su-37 to był demonstrator technologii w liczbie sztuk 1. W tym czasie był to samolot porównywalny z najlepszymi maszynami zachodnimi ale to był ciągle demonstrator. Z niego wyewaulowały takie maszyny ja Su-30MKI, MKM, MKA, SM i Su-35. a ten ostatni stanowi szczyt możliwosci rodziny Su-27 na dzień dzisiejszy. Film jest z rodzaju SF i o tym trzeba pamiętać
A to że latają to nad Tadżykistanem, Północną Koreą, Rosją i po chwili nad Alaską i wszystko to w ciągu krótkiego czasu nie wydaje się Tobie nieścisłością? Właściwie to ja nazwałbym to poziomem krytycznym debilizmów w filmie, po porzekroczeniu którego przestaję oglądać. No i na tym skończyłem dając ocenę 3
A mi się wydawało dziwne, że kajuty bohaterów filmu na lotniskowcu są oblepione zdjęciami i obwalone rzeczami osobistymi tychże osób po zaledwie 24 godzinach pobytu na pokładzie. Coś szybko się rozgościli.
"Su-35 to tylko prototyp"
No nasi bohaterownie tez nie latali maszynami z lini seryjnej produkcji ;) I nie wiem czy na wiki znajdziemy nazwy tych "amerykanskich" samolotow
Autor posta ma racje to byly su-37 a nie migi wygladem moze podobne do miga ale f-15 tez wygladem podobne do f-14 czy do f-18
Ten film jest jedną wielką nieścisłością. Szkoda waszego czasu na szukanie powiazania z rzeczywistością. To szambo do kwadratu. Baza wiedzy o fizyce dla amerykanskich imbecyli.
Druga mocna nieścisłość - obracanie "Ediego" w locie, wokół osi pionowej, możliwe mimo braku statecznika pionowego.
Trzecia mocna nieścisłość - w Korei płn. pomimo domów bez zamków w "drzwiach", nawyraźniej mają telefony satelitarne do szybkiego informowania lokalnych oddziałów wojsk (BTS nie zauważyłem).
Masa innych mniejszych nieścisłości - brak ruchu usterzenia (podwójne poziome!!!), lotek i wektoru ciągu w Su-37; samolot, ważący prawdopodobnie kilkanaście ton, rzucany na wietrze jak latawiec, etc.
3/10 tylko i wyłącznie dlatego, że ani razu nie walnąłem facepalma. Chyba miałem dobry nastrój.