gorszy Douglas, jednowymiarowy. A film znakomity. Groteska dodaje wdzięku - ów zaciekle ścigający parę policjant kojarzy mi się z owym "Carrambą" z kreskówki "Porwanie Baltazara Gąbki" - nie jest tylko postacią złą, ale i komiczną. Wprawdzie De Vito go w tym przewyższa, no ale to mistrz. Raz znalazł godną partnerkę: "Langusta mi uciekła..." i korpulentna pani waląca weń jak w bęben...- niby nic wielkiego, ale śmieszne. W tym filmie nawet to, co pikantne nie razi (gdy np.Douglas wpada między nogi Turner) - takie są postaci, tak grają aktorzy.
Dla mnie Douglas był bardziej realistyczny. Kaśka sprawiała wrażenie nieco dekoracyjnej. Róznica była wyczuwalna zwłaszcza, gdy po tygodniu w dżungli on wyglądał niczym menel z dworca, a ona miała perfekcyjną fryzurę i gładko ogolone nogi ;). A film przyjemny, sympatyczny, zabawny, warty obejrzenia.
Ale mówisz o charakteryzacji, a ja o grze aktorskiej. Widocznie realizatorzy uznali, że ona musi być także dla nas smakowita, byśmy uwierzyli w to, że smakowita jest dla Douglasa. (Inna rzecz, że kobiety mają cudowną właściwość lepszego dbania o siebie, potrafią z kwiatka owadołapki zrobić prysznic dla siebie w dżungli).
Hahaha, no cóz, ja się tak łatwo nie zgodzę, bo jestem kobietą i to wcale nie jest tak jak w filmach ;)
A napisałam o charakteryzacji, ponieważ dla mnie jes tto dość ważny element stanowiący o realizmie filmu. Grali świetnie, tu nie ma wątpliwości. :) Ona, on i De Vito ;)
Coś wymyślasz, albo inny filmy oglądaliśmy ;) Przy używaniu depilatora czy wosku nogi mogą być gładkie spokojnie przez 2-3 tygodnie ;) Ona jest blondynką, więc włosy tak szybko nie rosną, wiem coś o tym. Idealnej fryzury też ona jakoś w nim nie ma, ubranie to zaś przepocone strzępy. Dla mnie obydwoje Douglas i Turner stworzyli w tym filmie duet idealny. Szkoda, że kobieta zachorowałą i musiała mocno ograniczyć swój udział w filmach. Uwielbiam ten film. Klejnot Nilu trochę gorszy, ale uwielbiam obydwa. To filmy z gatunku: "leżę i kwiczę za każdym razem" ;)
Tak, te gładkie nogi po tylu dniach w dżungli za każdym razem mnie szokują, gdy oglądam ten film : ]
7 lat temu mieliście telewizor o takiej rozdzielczości, że włosków nie wiedzieliście? Ja chyba żyję w czasie alternatywnym, bo kupiłem niezły telewizor 8 lat temu (full HD, nie HD ready) i pojedynczych włosków nie widzę nawet u brodacza, bo u brodacza widzę co najwyżej brodę.
- Joan Wilder, jesteś beznadziejną romantyczką.
- Pełną nadziei. Pełną nadziei.
Tylko szkoda, ze taka niedozywiona... Kobieta winna miec ksztalty a nie udawac wieszak na ubrania. Do nagrania takiego filmu kalorie sa potrzebne.