Spaghetti westerny nakręcone w latach 70 nie mają niestety już tego klimatu i są kręcone w cholernie dziwnych miejscach, bynajmniej nie przypominających dzikiego zachodu. Ich tandetność też niestety działa mi na nerwy- strasznie słabe ujęcia, marne dekoracje i kostiumy, szaro-bura kolorystyka.
No ale nawet skromnie...