Dość specyficzny eksperyment, w którym tyleż złego, co i dobrego. Interesująca stylizacja, mglista treść, polskie 'gwiazdy' niemiłosiernie kaleczące angielski (jedyny Żukowski jakoś ciągnie)... Reżysersko nie najlepiej, choć są tu zadatki na nastrojowe kino kontemplacyjne. Z ciut większym budżetem, w pewniejszych rękach, z rasową obsadą... może coś by z tego było. A tak, 'Summer Love' to przede wszystkim ciekawostka (momentami dość kuriozalna) dla entuzjastów westernu.