Kiedyś "Rick and Morty" był fajnym, śmiesznym, abstrakcyjnym, serialem. Teraz zrobiła się kosmiczna telenowela o tym, że wszyscy są różni i równi. Wybaczcie ale oglądając Ricka i Morty'ego liczę na koncepcje które wyjdą poza margines z inteligentnym żartem a muszę oglądać jak twórcy się usrywają, żeby wcisnąć jakąś...
Koncepty z odc siadają jak tych z pierwszych 2 sezonów.
Podoba mi się, że twórcy wrócili na chillu do takiego stylu.
Od czasu absurdalnego zachowania studia w sprawie Justina Roilanda zastanawiam się, czy dalej oglądać serial. Po odcinkach tego typu, które starają się być na siłę "młodzieżowe" dochodzę do wniosku, że nie warto. Tak jak w tytule - straszny syf. Serial zszedł na psy.
Czyżby ze świetnej, inteligentnej produkcji z wieloma zajebisty** smaczkami, pełnej dwuznaczności i niedopowiedzeń stał się serialem dla 12-14latków? Brak słów po prostu katastrofa.
Po kilku nie najlepszych odcinkach myślałem że poziom serialu będzie szedł ciągle w dół. Na szczęście odcinek 5 jest bardzo dobry.
Odsunęli głównego twórcę (Justin Roiland) od 4 sezonu (4 sezon słąby, bo była żonka co się kur*iła zasypywała go oskarżeniami, kierowanymi przez pedofilskie hollywood), od 5 sezonu kontrolę wzięło korpo co wyczuło pieniądz. I będzie tak dalej, będą robić co chcą, bogaci się bogacić, biedni i kultura ubożeć. Byle...
Twórcy są niesamowicie pomysłowi - to trzeba przyznać. Odcinek świetny zwłaszcza sceny w której "nocna rodzina" z "dzienną rodziną" walczą ze sobą ciągle się przemieniając - po prostu komedia :D
Sam pomysł na to, że Ice T jest lodowym T jest zabawne w swojej prostocie. Scena po napisach też fajna :)
Jak na razie najgorszy odcinek Ricka i mortiego ze wszystkich 5 sezonów. Myślałem że odcinek 3 będzie tym najgorszym, ale po obejrzeniu 4 zmieniam swoje zdanie. Trochę też się boje jak będą wyglądać pozostałe odcinki, mam nadzieję że jest to wypadek przy pracy i już takiego gniota nie zobaczymy jakim jest odcinek 4