nie wiem czy to od jerby nowej mocnej, czy to film, ale serce w punkcie kuluminacyjnym biło mi fest szybko, nerwowo, zajemocno zbudował napięcie, na początku utożsamiłem się z bohaterem, to było chyba zaplanowane pod większość ludzi, ale po tym jak na początku widzimy że poza tym że główny gościu szuka dla siebie...
Moim zdaniem zabrakło trochę do zakończenia idealnego, ale jest to dobre kino. Główny bohater jest cudownie zagranym psychopatą, który zrobi DOSŁOWNIE WSZYSTKO. W dodatku to bardzo dobra satyra mediów.
Dobry film, trzyma w napięciu, niepokojąca atmosfera, do tego chyba dotychczas najlepsza rola gylenchalla
Mam wrażenie, że główny bohater cierpi na autyzm. Wszystkie jego zachowania, wypowiedzi, to jak się wkręca w dany temat, jak wszystko musi mieć pod kontrolą, co myślicie?
samorealizacja rzecz wątpliwa, jeden ma potencjał buddy, drugi hitlera, a nasz jake chętnie strzelałby kwasem siarkowym w noworodki gdyby tylko mógł to potem filmować..
A te autko co posiadał niezla maszyna...nie jest to jakieś arcydzieło ale poprawny na dobrym poziomie kino w sumie dające trochę do myślenia człowiek dla pieniędzy zrobię wszystko a nawet jest w stanie stradzić współpracownika...
facet zagrał niesamowicie po prostu tak to wyglądało jakby jego twarz była taka...
Zauważyliście postać stojącą za rogiem domu, gdy Lou wchodzi do domu z kamerą po strzelaninie? Czy może mi się zdaje? (63:33)
Jak widać można stworzyć bardzo dobry dramat kryminalny z małym budżetem. Film jest troszkę przegadany,ale warto obejrzeć go do końca.
Jake Gyllenhaal zagrał świetnie bezwzględnego szefa filmowca,który nie cofnie się przed niczym aby osiągnąć cel. Polecam.
Mam wrażenie, że od kilku lat holiłud przypodobał sobie wizję, że samotny, dziwaczny facet musi mieć anorektyczną sylwetkę.
Film sredni, gdyby nie Jake który robi robote było by słabo film wyszedłby blado, punktowałbym długie monologi Gyllenhaala, według mnie film nic specjalnego aczkolwiek rola ciekawie odegrana. Dobra reklama dodża SRT.
Jeżeli ktoś lubi gdy historii towarzyszy - gdzieś z boku miasto - powinien być bardzo zadowolony.
Piękne zdjęcia miasta, budynków, plaży. Kawał dobrej roboty.
Główny bohater jest bardzo inspirujący, pokazuje, że nie można się poddawać i warto uparcie dążyć do celu. Jest przykładem jak walczyć z przeciwnościami losu i realizować marzenia :) .