13-letnia Lili walczy o to, by zachować swojego czworonoga, jednak jej ojciec porzuca psa na środku ulicy. Zwierzę błąka się po mieście, na własnej skórze doświadczając, jak okrutni potrafią być ludzie. Hagen ucieka przed hyclami, wpada w pułapkę chciwego bezdomnego, zostaje uwięziony i trenowany do krwawych walk. W końcu dołącza do sfory rozjuszonych psów, które mszczą się na swoich oprawcach.
.....z pewnością nie obejrzę. Krzywdzenie zwierząt a w szczególności psów , to temat do którego nie potrafię nabrać dystansu. Obojętnie czy to dokument , fabuła , bajka czy info w mediach. Nie i koniec. Widok bydlaka znęcającego się nad psem budzi we mnie najgorsze instynkty. Mogę oglądać jak bomba zabija setki ludzi...
więcejwolę zapytać. Nie miałam okazji obejrzeć jeszcze tego filmu i chciałabym zapytać czy został on opatrzony komentarzem - Żadne zwierzę nie ucierpiało podczas kręcenia filmu ?
I taka kara mogła by spotkać tych którzy tak traktują zwierzęta ! Film dobrze zrobiony ;) Choć wątpię by się zwyrodnialcy opamiętali ...
Kornél Mundruczó redefiniuje "kino środka". Zazwyczaj to określenie oznaczało filmy idące na kompromis między ich artystycznymi i rozrywkowymi aspiracjami. "Biały Bóg" nie decyduje się tymczasem na żadną ugodę. Jest zarówno historią dojrzewania w duchu debiutu Lukasa Modyssona, jak i krwawym "horrorem familijnym"...